czwartek, 13 kwietnia 2017

"Topografia pamięci" M. Pollack

"Topografia pamięci" Martin Pollack,
Wydawnictwo Czarne, 2017 r.


"Topografia pamięci" M. Pollack
"Topografia pamięci" to zbiór tekstów z lat 2008 - 2016 austriackiego dziennikarza, pisarza i tłumacza Martina Pollacka. Mamy tu wspomnienia, przemyślenia, rodzinne historie i okolicznościowe przemówienia, które łączy tytułowa pamięć. Co zapamiętujemy, a co zapominamy? My jako jednostki, rodziny, narody. Pamięć jest bezcenna, ale i zawodna, poddająca się manipulacji, wygodna. Trzeba uważać z tą pamięcią.

"O masakrze (...), w której zabito stu osiemdziesięciu węgiersko-żydowskich robotników przymusowych, w raporcie nie ma ani jednego słowa. Jakby nigdy nic się nie zdarzyło. Jakby nikt o tym nic nie wiedział ani nie słyszał. Jakby nikogo przy tym nie było."

Jednocześnie Pollack sam rozlicza się z bardzo osobistą historią rodzinną: jego ojciec był wysoko postawionym funkcjonariuszem SS oraz szefem Gestapo w Linzu. Pozornie stawia to Pollacka po stronie oprawców, a nie ofiar:

"Wszyscy bez wyjątku w rodzinie mojego ojca byli zadeklarowanymi lub wręcz zagorzałymi nazistami.(...) A mimo to nie uważali się za sprawców, lecz za ofiary. I chętnie o tym mówili.(...) O rabunku i bezprawiu, o swoim aresztowaniu i pobytach w więzieniu, o obozach przymusowego pobytu, o nieludzkich warunkach w areszcie i zakazie pracy. I o tym, że oni sami i im podobni musieli po 1945 roku przejść przez to wszystko. Jakże niesprawiedliwie. Zawsze to podkreślali, nie zdając sobie sprawy z własnej winy." 

I właśnie ta historia rodzinna, z którą się mierzy, o której głośno mówi i pamięta daje jego słowom dodatkową moc:

"Upiorom przeszłości możemy tylko wyjść na przeciw z bezgraniczną otwartością. Wszelka próba pozbycia się ich poprzez milczenie, odwracanie głowy, zatykanie uszu skazana jest niechybnie na porażkę."

I nie odnosi się to tylko do historii rodzinnych, ale do pamięci całych społeczności i narodów.

Jest też sporo i ciekawie o Galicji, o Europie Środkowo-Wschodniej  w oczach mieszkańców państw Zachodu oraz o emigrantach i odgradzaniu się od nich.

Każdy z tych tekstów jest zamkniętą całością, więc nie trzeba czytać tej książki "od deski do deski", tylko można dawkować sobie kolejne rozdziały i poddawać refleksji. Chociaż od razu uprzedzam - taka refleksja to przeważnie jednak mało przyjemna rzecz. Cała ta książka jest trochę jak to zdjęcie z okładki: interesująca, niepokojąca, przerażająca, zaskakująca, oburzająca. I właściwie nie mogę powiedzieć, że mi się podoba, ale trudno odwrócić od niej wzrok.

...

* Wszystkie cytaty pochodzą z książki "Topografia pamięci" Martin Pollack, Wydawnictwo Czarne, Wołowiec 2017 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz