niedziela, 12 lutego 2017

Beksińscy wg Grzebałkowskiej

"Beksińscy. Portret podwójny" Magdalena Grzebałkowska,
Wydawnictwo Znak, 2014 r.

Na początku podzielę się z Wami takim osobistym doświadczeniem. Otóż często czytam kilka książek równolegle, najczęściej sięgam wtedy po różne gatunki i wybieram lektury wymagające różnego poziomu zaangażowania emocjonalnego, czyli coś ciężkiego przeplatam z lżejszymi pozycjami. Tutaj od razu poczułam, że tak się nie uda. Już po pierwszych stronach wiedziałam, że to historia, która będzie wymagać 100% mojego zaangażowania.

Nie jestem ani miłośniczką twórczości Zdzisława Beksińskiego, ani tym bardziej fanką radiowych audycji jego syna, Tomasza. W sumie sięgnęłam po tę książkę głównie ze względu na autorkę i film "Ostatnia rodzina". I nie żałuję.

To biografia podwójna; poruszająca intelektualnie i emocjonalnie, miejscami przerażająca i straszna, niekiedy nadspodziewanie zabawna. 

środa, 1 lutego 2017

Dzieci w państwie opiekuńczym

"Dzieci Norwegii. O państwie (nad)opiekuńczym" Maciej Czarnecki,
Wydawnictwo Czarne, 2016 r.


Miałam dużo obaw co do tego reportażu, a pierwsza i największa była o to, czy nie jest on pisany pod z góry założoną tezę, zawartą zresztą już w tytule. Kolejna dotyczyła tego, że jak z każdej pojedynczej historii ludzkich losów, a z takich historii składa się ta książka, warto wyciągać wnioski, ale nie koniecznie uogólnienia. Że na przykład Norwegia to zły kraj, bo państwu X odebrano dzieci w skandaliczny sposób na podstawie niesprawdzonych informacji.

I niestety kiedy zaczęłam już lekturę moje obawy zaczęły się potwierdzać. W dodatku już na początku czytamy:

"W Polsce pieszy będzie czekał posłusznie na czerwonym świetle. Norweg, jeśli nic nie jedzie, ruszy do przodu - przecież ocenił, że jest bezpiecznie."

Historia rodzinna Moniki Sznajderman

"Fałszerze pieprzu. Historia rodzinna" Monika Sznajderman,
Wydawnictwo Czarne, 2016 r.


To powieść, od której dostajemy właściwie dokładnie to, czego się spodziewamy po przeczytaniu opisu z okładki. Historia rodzinna sięgającą do końca lat '80 XIX wieku, skoncentrowana jednak na dwudziestoleciu międzywojennym i czasach drugiej wojny światowej.

Jest to powieść autobiograficzna i choć jej autorka, ze względu na swój wiek, nie była bezpośrednim świadkiem ani uczestnikiem opisywanych zdarzeń, to jej świadectwo jest niezwykłe przez sam fakt, że łączy ona w sobie historie dwóch zupełnie różnych rodzin: z jednej strony polskich żydów z których większość zginęła w wyniku prześladowań, a z drugiej strony polskiego ziemiaństwa, którzy żyli niejako obok Holocaustu.